Dawniej na Facebooku dominowały gry typu "Farmville" czy "Fishville", gdzie można było założyc własną farmę, lub hodowac rybki. Gry te pochłaniały ogromne ilości czasu nie tylko młodych ludzi. Znam przypadki, w których 30 letni mężczyzna po powrocie z pracy szybko włączał komputer, by nakarmic głodne rybki.
Dziś zauważyc można ewaluację Facebookowych gier, które oprócz satysfakcji, z szybko rosnącej marchewki, dają także wygraną.
Na przykład wrocławski klub "Oławska 9" wymyślił ofertę, w ktorej grając w Facbookową "Ruletkę" można wygrac darmowy wstęp do klubu, lub promocyjne ceny alkoholu. Jednak aby uzyskac zadowalający wynik, trzeba się dobrze postarac i brac udział w grze praktycznie codziennie. Wygrana nie jest gwarantowana, tak jak w prawdziwej "Ruletce" trzeba miec jeszcze odrobinę szczęścia.
"Największy serwis społecznościowy jest zarazem największą platformą sieciowych gier na świecie. Choć prognozy wskazują, że w najbliższych latach wartość facebookowego rynku będzie rosnąć, zaobserwujemy jednoczesny spadek udziałów serwisu Marka Zuckerberga w globalnym rynku gier społecznościowych. Co zagrozi dotychczasowemu hegemonowi?
Jak wynika z danych opublikowanych przez All Facebook, rynek gier społecznościowych czeka w najbliższych latach stabilny wzrost. Co ciekawe, większa część tego wzrostu należeć będzie do innych, niż Facebook, platform."
Źródło - http://socialmedia.pl/nie-tylko-facebook-duzy-potencjal-wzrostu-platform-gier-spolecznosciowych/#more-1364
Co będzie następne, aby kupic nieruchomośc w korzystnej cenie będziemy przez 5 lat codziennie klikac "lubię to" na Facebooku?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz