PLK: Weeden odchodzi z Polpharmy

Tony Weeden odchodzi z Polpharmy Starogard Gdański. Amerykanin przenosi się na Półwysep Apeniński.

 

Mój agent miał dla mnie dobrą ofertę, a klub zgodził się na odejście. Nie zagram już w żadnym meczu w zespole Polpharmy. Wyjeżdżam w przyszłym tygodniu - mówi Weeden, który będzie teraz występował w Cimberio Varese.

30-letni rzucający z Polską pożegnał się występem w... Meczu Gwiazd. W sobotę 14 stycznia w Katowicach zdobył 15 punktów dla Północy w niespełna 18 minut gry. Zajął trzecie miejsce w finale konkursu rzutów za 3 punkty.

W obecnym sezonie Tauron Basket Ligi Weeden rzucał średnio 15.4 punktu i miał 3.4 asysty. Cimberio Varese zajmuje siódme miejsce w Lega A z bilansem 8-7. W składzie jest tylko trzech zawodników na pozycje 1/2, na których może grać Weeden. To Fin Teemu Rannikko, Chorwat Rok Stipcević i Amerykanin Justin Hurtt.

MICHEL TELO - Ai Se Tu Pego :))

Nie daj się zwariowac.

Zastanawialiście się kiedyś, czy umiejętnie segregujecie informacje, ktore zalewają nas w Social Media? Czy potraficie rozróżnic, co jest prawdą a co kłamstwem? Komu ufac i jak nie dac się zwariowac?

W dzisiejszych czasach do interetu ma dostęp prawie każdy. Prowadząc bloga, posiadając Facebooka, konto na YouTube, etc., każdy może wyrazic swoją opinię na dany temat, zamieścic swoje (lub cudze) zdjęcia, wrzucic do sieci filmiki. Czy warto wierzyc we wszystko, co przeczytamy w Internecie?
Pomyślmy, jeśli nawet na Wikipedii każdy może dodac własne (niekoniecznie w 100% sprawdzone) informacje, które - raczej- większośc odbierze za słuszne, to czy dajemy sobą sterowac przypadkowym ludziom?

"To jest prawda, czytałem w Internecie" - na jakiej stronie? - Chciałoby się zapytac.
Nauczmy się rozróżniac informacje prawdziwe, od tych niepotwierdzonych. Nie dajmy sobą manipulowac.

Linia tramwajowa WOŚP 2012 we Wrocławiu.

Na czas trwania XX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy we Wrocławiu została uruchomiona specjalna linia tramwajowa. Akcja ta została stworzona przez grupę miłośników komunikacji miejskiej i TMW. Z okazji imprezy charytatywnej wrocławski zarząd komunikacji miejsckiej udostępnił pomarańczowy, odznaczający się spośród inych miejskich tramwajów, 102N Stachotek.
Trasa wiodła przez WPP, Rynek, Plac Grunwaldzki, Dworzec Nadodrze i miała swój finał na przystanku Marino.

Pomysł był oryginalny i bardzo spodobał się mieszkańcom miasta. Kwota za przejazd była dowolna, a dochód w całości został przeznaczony dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Szewczyk bohaterem

Drużyna Szymona Szewczyka wygrała polski mecz w lidze włoskiej. Umana Reyer Wenecja pokonała na wyjeździe Benetton Treviso 68:67, a Polak wykonał zwycięski rzut z dystansu w przedostatniej akcji. W całym meczu miał 10 punktów (2/3 za 2, 2/4 za 1), 8 zbiórek, asystę i 5 strat. Jakub Wojciechowski z Benettonu przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych.

W tabeli Lega A prowadzi Montepaschi Siena (bilans 11-3). Umana jest piąta (8-6), a Benetton czternasty (5-9).

Świetny Gortat, Suns górą

Słońca wykorzystały szansę na łatwą wygraną i pokonały osłabione Kozły 109:93. Gortat był jednym z siedmiu zawodników z dwucyfrową zdobyczy. Rzucił 18 punktów trafiając 9 z 10 rzutów z gry. Mógł zaimponować szczególnie serią celnych rzutów z półdystansu w pierwszej kwarcie. Miał też 7 zbiórek i 3 bloki.

Bucks wystąpili bez Andrew Boguta (problemy rodzinne), kontuzjowanych Beno Udriha, Luca Richarda Mbah a Moute i Mike Dunleavy'ego. Szczególnie brak Boguta miał znaczenie dla losów meczu. Bez Australijczyka Gortat nie miał godnego rywala w strefie podkoszowej.


Suns prowadzili 55:47 po dwóch kwartach, ale trzecią wygrali 36:21. Steve Nashrozdał 17 asyst, a rezerwowy Markieff Morris miał double-double - 13 punktów i 10 zbiórek. To trzecia wygrana ekipy z Phoenix w czterech ostatnich spotkaniach.

	109 : 93 (30:25, 27:22, 34:19, 18:27)
Phoenix Suns		Milwaukee Bucks

Nie masz Facebooka- nie istniejesz?

A może istniejesz pod paroma wcieleniami?Wczoraj dostałam zaproszenie do znajomych z fałszywego konta. Skąd wiem? Zdjęcie zagranicznego modela, polskie imię i nazwisko, brak znajomych, konto założone niedawno. Od początku wydało mi się to podejrzane.

Dopóki jesteśmy sobą w internecie, nic nie wymyka się spod kontroli. Utrzymujemy kontakty z bliższymi tudzież dalszymi znajomymi, dzielimy się swoimi przemyśleniami, publikujemy zdjęcia.
Ale jak bardzo trzeba być zdesperowanym, aby wymyślić nową tożsamość jedynie po to, by zobaczyć profil osoby, która ma zabezpieczone ustawienia prywatności?

Czy nasza prywatność aby na pewno jest bezpieczna? Zastanówcie się, jakie akceptujecie zaproszenia. Lepiej mieć mało znajomych, ale ich naprawdę znać. Szanujmy swoją tożsamość.

Zainteresowałam się tym tematem i znalazłam na stronie www.pilot.pl  inną przestroge dotyczącą akcep=ptowania zaproszeń od nieznajomych:
Zachęcam do przeczytania artykułu: http://www.papilot.pl/medycyna/15714/Zaproszenie-do-znajomych-filmik-ostrzegawczy-z-przeslaniem-Zycie-to-nie-Facebook.html